piątek, 4 marca 2011

Kolorowanek cd.

Wkręciłam się :) I żałuję, że tak długo odkładałam promarkerowe zakupy. A wczoraj odkryłam, że Crafstore sprzedaje je na sztuki w bardzo dobrej cenie i oczywiście musiałam dokupić... Na szczęście moje i mojego portfela, wybór mają na razie ograniczony.

Dziś Tilda, w barwach, które u mnie chyba debiutują. Tak wiosennie-letnio...



Pasiasty papier oraz kwiatuszkowy ćwiek kupiłam w scrap.com.plu.

Miłego dnia :)


2 komentarze:

  1. widzę, że Ty to się od tych Tild uzależniłaś :) Ładnie jest :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wcale nie, właśnie ostatnio ich prawie nie używałam, bo kolorowanki kredkami mi nie wychodziły... :)

    OdpowiedzUsuń